Od A-Z o moich włosach

Cześć! Dzisiaj post inny niż zwykle, postanowiłam pochwalić się tym co dążyłam osiągnąć, a ponieważ naszło mnie na dbanie o włosy od chyba miesiąca to coś o tym napiszę. 

Może zacznijmy sobie od tego jak moje włosy się prezentują. Kolor jest trudny do określenia, no nie wiem... liczę na Wasze opinie na jego temat. :) Łączna długość włosów wynosi około 52 cm. Zapuszczam je od 8 roku życia - mając jeszcze 6 lat były one jak u chłopca. Dlaczego? Ponieważ są cienkie, śliskie i na dodatek bez objętości. No ale cóż, uparta jestem i nie zmieniłam zdania. Mając 8 lat postanowiłam - koniec z krótkimi włosami - i się zaczęło.

18 kwiecień 2016
A tak wyglądają moje końcówki: 

18 kwiecień 2016
Przeszło miesiąc temu byłam u fryzjera ściąć końcówki, przeszły mnie ciary bo tak na prawdę, dawno tego nie robiłam. Na szczęście złego słowa o nich nie usłyszałam. Również wtedy wybrałam się na zakupy do Rossmana, co kupiłam? 


Szczotkę za równe 20 zł, od razu Wam mówię, lepszej podróbki nie widziałam. Z całego serducha polecam!


Szampon i odżywkę z Herbal Care. Za szampon dałam 8,50 zł a za odżywkę nie pamiętam. Rumianek mi się sprawdza bardzo dobrze! Dawno nie miałam tak delikatnego i dobrego szamponu do włosów. Od razu polecam bez gadania. (przypomnę, że rumianek jest do blond włosów) A odżywka? Też fajna w szczególności używam jej na końcówki (pięknie pachnie)! :) 


Na dzień dzisiejszy włosy wiążę jedynie grubymi, materiałowymi gumkami i nic więcej. Brr! Unikajcie gumek z "metalowymi" wstawkami. To jest największy zgon dla włosów... Ale o zagrożeniach dla włosów kiedy indziej! :)


ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA I OBSERWOWANIA! ♥♥ 





Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz