Queen 👑👸

Cześć! Witaj na moim blogu po dłuższej przerwie. Spokojnie, nie umarłam. :) Dzisiaj obalę mity na temat tego jaka ta nauka nie jest. Po przeczytaniu - gwarantuję - że zmienisz podejście do nauki. To co zaczynamy?

Posprzątaj.

Uczyłeś się kiedyś przy chaotycznie rozrzuconych ubraniach po całym pokoju?Jeśli nie, jak myślisz nad czym się skupiałeś najbardziej? Oczywiście, że nad tym, że wypadałoby to może posprzątać, ale wmawiałeś sobie, że nauki przerwać nie możesz. Książki mogą Cię nudzić, więc po co dodatkowo być rozpraszanym?

Plan.

Ułóż plan nauki! Musisz wiedzieć co masz robić. Również pamiętaj o tym: najpierw nauka, potem zadania domowe.

Sen i przerwy.

Podczas już rozplanowanego czasu, nie zapomnij o przerwach. Czas ten nie poświęcaj na otwieraniu skrzynki na Facebooku czy dzwonieniu przez telefon, wtedy trudniej Ci będzie się odciągnąć. Weź kawę czy herbatę, napij się i ucz się dalej.

Przegryzki.

Obok swojego biurka postaw czekoladę/kawę/sok pomarańczowy/ lody czy co tylko lubisz. To korzystnie wpłynie na naukę i czas przy niej spędzony. Nie będziesz musiał biegać do lodówki a nauka sprawi Ci większą przyjemność.

Przewietrz, odpowiednio oświetl pokój.

Dostarczenia odpowiedniej ilości powietrza dla organizmu nie spowoduje senności a odpowiednie światło nie zmęczy oczu.

Nie zapomnij o odpowiednim nastawieniu się.

Przed nauką nie wywołuj specjalnych emocji, które Cię zniechęcą. Pomyśl po co się uczysz. Nie mów "bo muszę", "kazali"... to nic nie zdziała.

A teraz to na co czekałeś (lub czekałaś) najbardziej! :) Jak się uczyć, żeby się nauczyć?

Tutaj zaskoczę Was - nie ma co się rozpisywać. Każdy lubi inaczej, ja zakreślam, robię fiszki i powtarzam na głos. Inni robią to na komputerze, tworzą slajdy i prezentacje. Znam takich co przepisują po 10 razy a jeszcze inni powtarzają. Znajdź sposób, dzięki któremu wszystko wpadnie Ci do głowy szybciej.

Jeżeli ten post wpadł Ci w oko, a mój blog Cię inspiruje zostaw coś po sobie! Zaobserwuj, skomentuj. :) Pozdrawiam.